Wstanę, po mieście chodzić będę wśród ulic i placów. ea…
Kochanka mej duszy szukać będę wśród ulic i placów.
Cicho! Ukochany mój! Oto On! Oto nadchodzi!
Biegnie przez góry, skacze po pagórkach,
Podobny do gazeli.
Powstań, ma przyjaciółko, C
Piękna ma, i pójdź! H7
Oto stoi za mym murem, patrzy przez okno,
Zagląda przez kraty,
Miły mój odzywa się, On do mnie mówi.
Minęła już zima, deszcz ustał,
Na ziemi widać już kwiaty,
Winne krzewy już pachną, trzeba przyciąć winnicę.
Gołąbko ma, ukryta w szczelinach przepaści,
W zagłębieniach skały,
Słodki jest twój głos, jesteś pełna wdzięku.