1. Znowu widzę przygnębioną twarz, ea
Znowu widzę zasmucone oczy. eD
Zagubiony wśród codziennych spraw, ea
Z tysiącem problemów znowu walkę toczysz. eDeH7
Ref. Uśmiechnij się, gdyż Ojciec patrzy z nieba i wie, G e
Wie, czego ci potrzeba, lecz chce, C
Byś ty zaufał sercem Mu. H7
Już nie martw się, On z tobą jest na zawsze i kocha cię,
I winy ci przebacza, nie lękaj się,
Cóż ci może się stać, gdy Boga za Ojca masz?
2. Czegoś chciałeś tak ze wszystkich sił,
Tyle planów powiązałeś z tym.
Aż tu nagle mówisz: jakiś pech,
Wszystko inaczej potoczyło się.
3. Tyle pragniesz, tak byś wiele chciał.
Gonisz szczęście, co ci wciąż ucieka.
Krzyż codzienny chciałbyś zrzucić sam,
Złościsz się, a Bóg na ciebie czeka.